Zrozumienie
Nie wszyscy potrafią zrozumieć moją
mowę.
Nieraz patrzą na mnie jak na wariata.
Wtedy wiem, że widzą tylko moją mowę.
Nie widzą mojej duszy.
To rani moje serce.
Pewnie myślą ze ja o tym nie wiem,
ale ja to czuję.
Czuję, ze woleliby żebym sobie poszedł do
domu,
bo źle się czują w towarzystwie takich
osób.
A ja źle się czuję z takimi osobami,
które tak myślą.
Może jest jakieś wyjście ?
Może tym wyjściem jest miłość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.