Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zrozumienie

Topografia terenu przeniesiona w środowisko wirtualne,
poźniej będą kolejne gry.
Pady w łape kask na głowę i prowadzisz
Oczy nie przekażą tego co trzeba
Okulary na nos założone, fotki zrobione..
Później tablica, mendelejew i prawica..
Wyższa ranga się bawiła, okulary założyła,
Google znaczy gogle
Dwoje oczu masz już przestrzeń, albo głębie jak kto woli
Narazie obrazy 2D
Z góry jest 3D
Z każdej strony świat zmierzony - niby prawda, lecz od dołu,
tam gdzie reszcie być nie wolno - juz pan oko ma fal gamma.
Sieć energii kablem płynie, tworzy linie.
Przez powietrze fale idą - kierunkowo pionem szydzą.
Gdzie postawa? Gdzie zabawa?
Na poziomie energia zatrzymana, człowieka niechce wypuścić,bo tam brama...
Sfery ziemi, ziemia sferą.
Pole tworzy też energię, magnes stali nie przepuści, jest
bariera od czeluści..
Magnetosfera to cholera,
z zewnątrz ciemnia, od nas zera.
Prom pionowo bo ze stali wzosi się na koło od tej szali gzie
jest waga, sprawiedliwa, okiem patrzy biedna diva, magnes
sciąga, grawitacja, człowiek leci fala mierzy, populacja gdzieś
tam leży, czeka odzew czujnik czasu, mierzy odleglosc bez
hałasu.

Topografia w wolnej sferze musi znana być...- Zabierze,ten co szukał, szuka każdy......
Gdzie odleglość, tam też cyfry, gdzie energia tam są szyfry.
Gdzie jest magia obliczona, gzie dziób dotknie tam ogona?
Gdzie zatoczył koło wielkie? Gubiąc zera w drodze wszelkie.. Jeden cały doskonały, reszta wszędzie - jaki mały!!
Wszyscy chcieli mieć po równo, podział nastał, dla tych g..o
Co grodzili, nie wierzyli że przebili, inni.
Bo tym co tak się potoczy, żyć się nie da, ten przeoczy..

Jeść nam trzeba, żywność trzyma
A maszynie?- Smarowania,
By energii mniej zużywać do panowania..
Zniwelować tarcie, pomijając żarcie?
Magnes działa, wyrównane, człowiek chodzi - zapomniane..
Gdzie pakiety docelowe, adres MAC i już gotowe,
gdzie ekipa co naprawia, co tak szuka i wybawia?
Błędy króci, reszte rzuci,
przeciążenie, zapalenie,
Gdzie granica marzeń wielka? Spojrz nad głowę,
co tam widzisz? Gdzie ta ziemia co się brzydzi?
Obiecana? Już od rana, a gdzie rana? ZASŁANIANA
WSTYD I PROŚBA? A gdzie zawód? Przyuczony? NIE, ten zrobiony...
Kto na górze, kto pod nami, ilu poszło za wrót?... sami...
Gdzie ta przeszłość dokonana? Tysiąclecia.... wymazana....
Parabola już gotowa - sztuczna próżnia utworzona.
Spokój niesie dzwięku przestrzeń,
lecz ten obraz, kolor, deseń, pokrzywione, obraz, zmienna, czas sie liczy - tu wymienna.....
Wzrok zawiesić lecz w oddali, dziecię krzyczy - Jam ze stali!!!
Baran ryczy, już nieboskłon gotowy, gwiazd zbyt dużo mapa ziemi na niebieskiej roli........
Ma sumaryjskie przeznaczenie, księgi pismem zapomnienie,
doba inna - tu zbyt długo, zmienna inna już niedługo..
Krąży wszędzie wieść na dole- "ktoś gotuje już w rosole!"
Zatoczyło według planu, przekroczone dla programu, nowe
życie, nowa era, wszędzie zera....
Według planu? A dług Panu?? Ile zer to tworzy całość, kto
policzył, już nastało...
Cyber przestrzeń, wolność słowa - już gotowa jest kontrola radarowa...
nadewszystko, wysypisko, kto nieświadom,będzie czysto,bo gdzie człowiek, tam produkcja i uboczna ma czynienie, a sterylność? Brak człowieka, nie ma miejsca, nie narzekać, sterylny świat mały, człowieka nie ma tam gdzie izolowały..
Laboranci? Szczepy całe? Kitel biały?doskonale....
Gzie paraliż tam marzenie.Szczep bakterii - ZAPOMNIENIE..
Takie miano bo rozrasta, samożywne, wszędzie ciasta...
Spokój daty musi przesunąć od nowa, zerem zabłysnąć, liczyć
od nowa...Era gotowa....
Czas zmieniony, naród wskażony..
Wybrany, bo każdy krzyczał zza ściany..

Kazdy każdego historia wzrusza, a gdzie w którym serce się rusza?
Serce bije póki żyje, kto odbitką tego przestrzeń.
Gdzie maszyna, już za długo pokonała tego z nudów, HAKER CUDÓW.......
Gdzie neuronów nić przebija, tam gdzie szyja się pomija,
Tam rdzeń idzie, bodziec z dołu, z dołu czucie..?
W górę impuls zaszczepiony.
Wbrew logice wnętrze ciała działa?
Myśl to wszystko skrzyżowała?
Gdzie ciążenie, w dół cielesność, a myśl,
bodziec tam gdzie większość...
Gdzie jest powrót? - opóźniony, gdzie reakcja?
W OBIE STRONY
Zapadlina, tory, szyna, jedna, druga równowaga, koło toczy,
są odcinki ten uroczy, co przeoczy który wagon źle się toczy,
zesprzężenie, pokolei, jest już pakiet na tej Ziemi..
Silnik ruszył tą maszynę tarciem zatrzymać - w pore ginę..
Bo hamulec, by dotarło, by podmuchem nie nażarło,
przelatując, obok stacji, bez wariacji, w eter poszło, nie tu
tarcie, tutaj wszędzie jest po czarcie..
Przestrzeń wszystki kierun bierze, nie ma torów, ja nie wierze, Gdzie kierunek? Gdzie MELDUNEK?
Nazbyt duży takielunek? Kategoria? Każda strona świadomością zarażona...
Słowo, powiesz koło tworzy, bo w przestrzeni atom ożył....
Małe ziarnko, od rośliny, wielkie ramię tej maliny.
Na bieżąco - trudna sprawa, tworzyć słowa - też jest strawa,
jeden karmi sie materią, drugi tylko już energią........

autor

piteros000

Dodano: 2014-07-23 09:45:58
Ten wiersz przeczytano 1196 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Jest co czytać, dużo madrych myśli. Fajnie to
napisałeś. Zycze Ci miłych, slonecznych dni i
zadowolenia w pracy

jozalka jozalka

Zrozumienie zawsze w cenie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »