Związany
utrwalona
jak sądowy wyrok
nie chcesz opuścić
mojej twarzy
nie pukaj natrętnie
co noc do drzwi
nie widzisz że
światła w oczach
mam już dawno zgaszone?
bez szczelnie zabrałaś
poczucie smaku
zapomniałem jak piękne
są dłonie kobiet
przypięty pamięcią
w kierat wrażliwości
stale i uparcie
onanizuję poezją
twój czar
autor
Ignacy Barry
Dodano: 2005-12-20 00:02:38
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.