Zwycięstwo czyli Wiktoria
Zrodził mnie lęk, bieda wychowała.
Teraz jestem tutaj, obok ciebie mała.
Ciężko mi było i strasznie się bałam,
zanim pierwszy raz cię ucałowałam.
Modliłam się bardzo i prosiłam Boga..., bym
mogła cię ujrzeć i tulić, gdy trwoga
Widzieć jak dorastasz i ocierać łezki.
Tak mi dopomóż Bóg, do grobowej deski.
dla córeczki Wiktorii
autor
Ania37
Dodano: 2015-12-02 12:35:54
Ten wiersz przeczytano 1203 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
matczyna miłość jest bezwarunkowa, pełna poświęceń,
cierpliwości ale też wielu wyrzeczeń
pozdrawiam :)
pięknie Aniu Widzieć jak dorastasz i ocierać łezki
tak mi dopomóż Bóg, do grobowej deski jestem za
pozdrawiam cieplutko Basia
dziękuje wszystkim za miłe komentarze :)
Poruszająco. Gratuluję zdrowej córeczki, a Aniołowie
niech nad nią czuwają.
Pozdrawiam serdecznie.
Mocno przytulam Aniu:) niech rośnie zdrowa córeczka,
Tobie również życzę dużo zdrowia i radości:) pisz
Aniu:)
Miłego wieczoru życzę:)
Ten wiersz jest o tym co przeżywałam podczas
cesarskiego cięcia ( trzeciego z kolei ) Bóg był moją
jedyną pomocą w walce z własnym strachem. Moja choroba
( napady panicznego lęku ) nie pozwala na tak
ryzykowną operacje jaką jest cesarka. Od czwartego
miesiąca ciąży błam na podtrzymaniu. Dla mnie to
dziecko to prawdziwe zwycięstwo nad moją chorobą, a
wszystko to pokonałam dzięki wierze w Boga :)
pięknie o swoim dziecku.
Dobry wierszy dla kochanej Wiktori. Ja tez piszę dużo
wierszy dla dzieci i wnuków. Pozdrawiam.
córeczka jak dorośnie pewnie wyśmieje, że Mamusia o
niej tak grafomaniła z patosem i rymami
częstochowskimi
Podpisuję się pod słowami zefira i pozdrawiam :)
Poruszajace piekne slowa pozdrowienia dla coreczki
pozdrawiam