Zwyczaje
Roman chudł w oczach na wsi pod
Kielcami,
bo tam się jadło zupy widelcami!
Gdy chciał skubnąć coś łyżką,
wstydu się najeść przyszło...
Już lepiej, gdyby próbował palcami.
Roman chudł w oczach na wsi pod
Kielcami,
bo tam się jadło zupy widelcami!
Gdy chciał skubnąć coś łyżką,
wstydu się najeść przyszło...
Już lepiej, gdyby próbował palcami.
Komentarze (25)
Nowa metoda odchudzania.Pozdrawiam serdecznie.
:) udany limeryk:) rozbawiłaś :)
Pozdrawiam z uśmiechem
Roman chudnie, ale za to limeryk
jak ta lala.
Udanej niedzieli Marcepani.
no to się najadł!! Hihi.
Hahahaha- wyobraziłam jak to wyglądało. Udanego dnia z
pogodą ducha:)
Chyba muszę sobie taką dietę cud zastosować
palcami też można ...to po arabsku ...
Świetny :))
Super absurdalny limeryk, a takim on właśnie być
powinien, miłego dnia życzę :)
Dobre! :-)
Nowy groteskowy sposób na zrzucenie wagi, hihihi :)
Pozdrawiam serdecznie, Marce:-)