zwyczajny chłopak
W wyszukiwarce moich zmysłów,
wciąż poszukujesz żyły złota,
o drogę pytasz się turystów,
a ze mnie jest zwyczajny chłopak.
Ten kolor oczu to nie błękit,
więc nie pomogą tu zaklęcia,
prędzej się zmęczysz lub zaziębisz,
szukając we mnie swego księcia.
I gdy zapytasz o rumaka,
albo dlaczego tu tak sterczę?
Odpowiedź będzie raczej taka:
Mój skarb to tylko moje serce.
autor
return
Dodano: 2014-07-04 08:15:55
Ten wiersz przeczytano 774 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Szkoda,że skarb to tylko Twoje serce, może warto
poszukać i w innym...
Pozdrawiam
Czytam z przyjemnością. Oby więcej takich
"zwyczajnych"
Super.
Pozdrawiam:)
Bardzo rytmiczny wiersz, dobrze się czyta:)
ooo... faktycznie, spora dawka optymizmu :-)
tam skarb Twój gdzie serce Twoje
tam gdzie miłość prawdziwa łez wylewasz zdroje
pozdrawiam ,super zakończenie
Ale ta szukająca to jakaś materialistka.
Powiedzialabym, az nie tylko:)
Ladnie:)
Pozdrawiam:)
"Mój skarb to tylko moje serce"
Pozdrawiam :)
Ładnie, ładnie... napisane i tak ujmująco w
zakończeniu :)
ladny wiersz pozdrawiam
Tylko... :)
Pozdrawiam.
Pięknie napisałeś o swojej największej zalecie.
Co komu po skarbach, pałacach i białym rumaku, jak
posiadacz będzie "bez serca"
Czyta się płynnie, z przyjemnością to uczyniłam:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)
Miej serce i patrzaj w serce