Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwyczajny jadłospis

Tej pamiętnej wiosny nie siała w ogródku,
dwudziestego maja rak zakończył ucztę.
W naszym wielkim domu nie zabrakło smutku,
tylko łzy i rozpacz, wszystkie kąty puste.

Głównym ojca menu zawsze była wódka,
w naszej dla odmiany - ziemniak figurował,
najpierw przyniesiony z cudzego ogródka,
był mile widziany i bardzo smakował.

Z popiołu, na blacie krążki, gotowany,
kwarta wody zimnej, do niej szczypta soli,
to był nasz jadłospis, który nie zmieniany
przyjęły sieroty mimo własnej woli.

Wcześniej była krowa i jej smaczne mleko,
tulono się do niej, jak do dobrej matki,
lecz ojciec za wódkę sprzedał ją daleko.
Wodą i ziemniakiem żywiły się dziatki.

Nie winię nikogo, że zły los nas targał,
że tak jeszcze młodzi, szkołę życia znali.
Nikt nas nie wyszydzał i imion nie szargał,
a szlachetny człowiek zawsze nas pochwalił.

Dodano: 2017-07-07 03:03:18
Ten wiersz przeczytano 2794 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie Okazje Dzień Dziecka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (45)

Zenek 66 Zenek 66

Smutna rzeczywistość - znam wiele podobnych rodzin
gdzie ojciec był pijakiem a głód zaglądał w oczy
Pozdrawiam Bronisławo

BALUNA BALUNA

Bardzo przykre wspomnienia...Smutny Twój wiersz
Broniu.Pozdrawiam serdecznie.

molica molica

Witaj,
bardzo smutne wspomnienia...
Zdrowia i spokojnego wypoczynku sobotnioniedzielnego.
Pozdrawiam.

karmarg karmarg

wzruszające smutne wspomnienia aż serce boli -
przetrwaliści umocnieni wzajemną miłością Bóg dał Ci
siłę i wytrwałość dziś zostały wspomnienia którymi
dzielisz sie z nami w pięknych wierszach:-)
pozdrawiam serdecznie:-)

Isia05 Isia05

Witaj Bronusiu,
Smutne Twoje wspomnienia, które mają swoje odbicie, w
jakże cudownych wierszach. Pozdrawiam kochana i
dziękuję, że o mnie nie zapominasz:)

Kropla47 Kropla47

Smutny wiersz i smutne dzieciństwo...Podziwiam sile i
kiedy oglądam Twój profil na Facebooku, nie
przypuszczałam, ze przeżyłaś traumę.Dobrze, ze piszesz
- to tez terapia.Przytulam.

Halina53 Halina53

Nie ma co żyć tym, co złe niesie wspomnienia...Broniu,
nasze pokolenie swe dzieciństwo misło bardzo trudne,
Ty szczególnie...ale wyszliśmy na ludzi...pozdrawiam z
deszczowego Jarosławca nad Bałtykiem

najdusia najdusia

Jak to jest, że nawet złego ojca po latach się
wspomina?
Sam mam przykre wspomnienia, bo w młodym wieku po
dwóch latach istnienia rozpadło mi się małżeństwo (nie
z mojej winy!). Córce przez długie lata wpajano jaki
to ja jestem niedobry i moja rodzina również.
Po latach córka zrozumiała, że to nie była prawda i
mnie odnalazła. Chyba nie jestem taki diabeł, skoro
wyznała, że "wreszcie ma bratnią duszę".
Cóż, życie samo układa scenariusz, nie zawsze po
naszej myśli.

Serdecznie pozdrawiam.

wolna róża wolna róża

smutna historia życiowa serdeczności

Xenia1 Xenia1

To było smutne dzieciństwo z takim jadłospisem.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.

magda* magda*

Pięknie opisany dramat dzieciństwa pozbawionego
radosci i dostatku.
Popraw sobie w 4 strofie - do niej.
Serdeczności kochana.

neplit123 neplit123

piękny jadłospis pozdrawiam

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Chcę nadmienić,że po śmierci mamy zostało nas
dziewięcioro dzieci. Czworo najstarszych wyjechało za
pracą. W domu zostało nas pięcioro. Ja jedenastoletnia
dziewczynka opiekowałam się młodszym ode mnie
rodzeństwem. Najmłodszy miał 3 lata. Wśród nas była
siostra kaleka po heine- medina,głęboko
upośledzona.Skąd miałam tyle siły i rozumu żeby
poradzić w takim nieszczęściu. Dziś to przemyślam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »