Zwykła zabawka
Jak starą zabawke wyrzuciłeś..
tak..znudziłam Ci się
Wyrzuciłeś do kosza do którego nigdy nie
zaglądniesz powtórnie
Teraz wpatrzony jesteś w inną
Pokochasz nową "zabawke"
Ona spogląda w twe niebiańskie oczy
Ona ma teraz prawo być blisko Ciebie
Ja wpatrzona w Ciebie za krat
Nie dostrzegam już tej bliskości
Nie ma tego ciepła,które było..
chwilkę...może nigdy nie było?
autor
paulina24
Dodano: 2005-11-10 20:50:09
Ten wiersz przeczytano 378 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.