Zwykły dzień
Zimowy poranek
zwykły, szary, bezśnieżny
świat otulony promieniami słońca
rozweselany radosnym śpiewem ptaków
Po ulicach spacerują ludzie.
Samotni, kryją się w cieniu
Zakochani biegną do ludzi,
Rozweselają znurzony tłum.
Na ich twarzach uśmiech
szczery, taki...prawdziwy
nie znika,
nigdy nie zniknie
dlaczego tak jest... :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.