...Żyć marzeniami...
Marzenia są niczym narkotyk. Najpierw odlatujesz w świat marzeń rzadko, Potem coraz częściej i na dłużej, Aż w końcu potrafisz żyć tylko nierealnymi wizjami, Które w rzeczywistości nie mają szans na spełnienie... Twoje prawdziwe życie upada... Niebawem ty też...
Wspaniale jest żyć marzeniami...
W realnym świecie dostrzegać rzeczy
niewidzialne...
Tęsknić za czymś, co się ma...
Wzdychać do niczego...
W którym miejscu jest granica oddalenia od
rzeczywistości?
Kto to wie...
Za to ja, dawno ją już przekroczyłam...
I cierpię...
Widzę rzeczy niewidzialne,
Tęsknię za czymś, co posiadam,
Wzdycham do niczego...
Kto i kiedy sprowadzi mnie na ziemię - do realnego świata?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.