Życie
Życie...
Bezdenna otchłań bólu i kłamstw,przeplatana
iskierką nadziei na lepsze jutro...
Życie...
Dlaczego tak trudno jest podążać Twoją
ścieżką?
Dlaczego nie można żyć bez obłudy,fałszu i
zdrad? Życie...
Czemu zadajesz nam ciągle rany?
Czemu wypróbowujesz naszą cierpliwość
względem siebie?
Życie...
Dlaczego jesteś takie trudne i zawiłe z
niekończącą przepaścią ran?
Pytam się!Odpowiedz...
Nic, tu tylko cisza...
autor
WHITE ANGEL
Dodano: 2008-11-12 10:31:43
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Życie w całym swoim okrucieństwie , nie ma na to
odpowiedzi ale plus dla Ciebie