Życie
Kiedyś wierzyłem, że świat taki prosty
jest!
Tylko brnąc do przodu, znaleźć połowę!
Mieć dzieci i cieszyć się kolejną
chwilą!
Lecz to były tylko złudzenia.
On nie taki prosty jest!
Widząc dom bardzo rzadko!
Budując jakąś głupią karierę!
Na co to!
Pochwalić się, kiedy pokażą w TV!
Ja to budowałem!
Co to za satysfakcja?
Lata mijają a ja gościem.
Na co te pieniądze!
Majątek zbudowany rękoma.
Mnie niema tam gdzie…
Wciąż samotnie borykając się,
Denerwując z byle, czego!
Mówiąc ostatni raz!
Lecz ciągle jest coś!
Kiedy będę blisko?
Kiedy będę normalnie żył?
Kiedy no, kiedy będę?
Och to życie
Mówię, na co to wszystko
Komentarze (3)
Do samej wypowiedzi nie mam żadnych zastrzeżeń, nawet
doskonale rozumiem rozważania i chwilowe wewnętrzne
oburzenie autora na sens życia, a raczej jego brak.
Ale - miły Autorze, może tylko rozmowa z przyjacielem
(obojętnie kto będzie się krył pod tą nazwą - kolega
najlepszy, ksiądz, psycholog, dziewczyna czy żona)
wystarczy by zmienić punkt widzenia i dojrzeć cel do
którego człowiek podąża. Jeśli wie gdzie podąża -
wtedy każda górka do pokonania będzie prosta.
"Kiedyś wierzyłem. że świat jest prosty.." - powiedź,
musi być to "jest" na końcu? Do rymu niepotrzebne..po
co zmieniać bez powodu szyk..tylko razi..Podobnie jak
w 5 wersie.. M.
z przyjemnością odczytuję wiersz To piękna decyzja
pisać ,to przemyślenia nad sensem upływającego czasu
Głosy to licznik odwiedzin ,nie wartość wiersza i to
wartość wykładnia dla Poety.Pisze bo chce przekazać
nie zawsze treści popularne Przepraszam,ale zamiar
widzę w podniesieniu ważności stąd te wykrzykniki
Dobrze dać czytelnikowi odczuć Wyłącz je i popraw nie
ma Wiersz refleksyjny ma sens w zapytaniu jakie ma
być,co tak naprawdę daje szczęście Wartościowy
Dziękuję za wiersz oraz przyjacielskie ciepłe słowa
Pozdrawiam serdecznie:)