Życie bywa okrutne
Skoczku co w barwach Polski
w mistrzostwach świata w Sapporo
W konkursie drużynowym startowałeś
Trud całej drużyny zmarnowałeś
Trzeci skok Polaków w konkursie
Oddałeś lecz zbyt krótko poleciałeś
Na sto szóstym metrze wylądowałeś
Ale jeszcze naszych szans nie pogrzebałeś
W drugiej serii swój skok oddałeś
I jeszcze krócej poleciałeś
Na dziewięćdziesiątym czwartym metrze
wylądowałeś
Góralskiego charakteru nie pokazałeś
Wtedy stało się jasne ze szanse
Na pozycje medalowa zmarnowałeś
Bo psychicznie napięcia nie wytrzymałeś
Tego na co na prawdę cię stać nie
pokazałeś
Choć całe życie skokom podporządkowałeś
Całe Zycie na sukces ostro pracowałeś
W głowie życiową szanse przegrałeś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.