życie jest jak rejs
po oceanie tysiąca jasnych dni
i czarnych bezgwiezdnych nocy
po którym płyniesz coraz dalej
a kapryśna fala - niesie w nieznane
żeglując rozmyślasz jaka będzie ta
podróż
i dokąd powiedzie gwiazda
czy bezpiecznie dopłyniesz i
zakotwiczysz
w słonecznej zatoce na wyspach
szczęśliwych
czy też podzielisz los zatopionych na dnie
oceanu
wszystko zależy od steru -
jak mocno w ręku go trzymasz
przychylności wiatru który napina żagle
a przede wszystkim od kierunku jaki
obierzesz
Ty-y
/wanda w./
był juz publikowany
Komentarze (54)
Zatem ster w łapki póki czas :). Ładnie ,
refleksyjnie- usciski
Fajny wiersz, niech tu już pozostanie.
Witaj. Ladnie ubralas w slowa czym jest zycie i co
jest potrzebne aby przejsc je szczesliwie. Moc
serdecznosci Wandziu.
Zatem dopóki rejs trwa płyńmy po oceanie życia.
Pozdrawiam :)
fajny wiersz:)
Witam i pięknie dziękuję kolejnym Gosciom za wgląd i
pozostawione komentarze
Miło mi i to bardzo za każdy dziękuję pieknie
Pozdrawiam bardzo serdecznie życzę pogodnej nocy :)
Piękny wiersz Wandziu :) Lecz ten ster czasami podszas
burzy łamie się i wtedy wiatry statkiem nadziei
pchają cię w nieznany ląd i nie wiesz jak dalej
potoczy się życie:) Pozdrawiam cię bardzo ciepło:)
@Zamyślona7- bedzie mi bardzo miłojeżeli będziesz
zwracała się do mnie po imieniu Również bardzo bym
pragnęła poznać Twoje imię :)
napisałam kilka relfleksji o zyciu bo róznie je
postrzegam w zależnosi od chwili nastroju przezyć etc.
czasem muzy którą słucham
Nie pamietam dzisiaj co skłoniło mnie by porównać
życie do rejsu po oceanach bo to stary tekst ale
cieszę się ze się podoba
Pozdrawiam serdecznie :)
Wandziu ...jeśli tak mogę ..lubię morze ..a nawet
kocham ..ale niebezpieczeństwo czasem widzę ..trafione
porównanie źycie ..
przypomniał mi się film Marka Piwowskiego. pamiętam
Maklakiewicza i Himilsbacha - dobrze pasuje do nich
Twoja fraza - zatopieni na dnie oceanu.
pozdrawiam Wando :)
Moim zdaniem wszystko w życiu dojrzałym zależy od tego
czego do niego oczekujemy. Jeżeli bardzo dużo to
często nie mamy nic, a jeżeli mało to często dużo,
dużo więcej. Zawsze warto wypośrodkować. A wiersz
bardzo mi się podoba... Miłej nocy...
niezbadane są wyroki Boskie Wandeczko ale póki wiatr
sprzyja płyńmy w ten rejs jeśli wola Pozdrawiam
serdecznie:))
Witam i pięknie dziękuję - miło mi że zatrzymałam
refleksją nad życiem Przepraszam ze nie dziekuję
Każdemu z osobna ale dopadł mnie wirus źle się czuję a
chciałbym przeczytać i skomentować Wasze wiersze :)
Pozdrawiam cieplutko zyczę pogodnych i szczęsliwych
rejsów w życiu :)
Podoba się!
Ja tam na żywioł idę, gdzie mnie poniesie ;)
Pozdrawiam Wandziu :)
Ładnie poprowadzona metafora.
Pozdrawiam.