Życie to nie jest z losu igraszka
Życie to nie jest, z losu igraszka,
czasem to proza, a czasem fraszka,
bywa szczęśliwe, marzeniem tkane,
lecz wirus kłuje, nam w sercu ranę.
Nie będzie nigdy, tak jak już było,
za dużo bólu, rozpaczy żalu,
za dużo zła, się już wydarzyło,
tańca ze śmiercią, strasznego balu.
Wielka samotnośc, brak zaradności,
i ta bezsilność, co spokój mąci,
że człowiek żyje, w nieznanej złości,
która o piekło, go losem trąci.
Nie ma już spojrzeń, tych prosto w oczy,
bo strach ze żalem, spycha na boki,
a ta bezsilność, życie nam toczy,
wpycha myślami, gdzieś za obłoki.
Myśli sięgają, gdzie wzrok nie sięga,
że los niedługo, ich się odmieni,
że się nie zamknie, ich życia księga,
i doczekają życia jesieni.
Kubacki Józef 29-03-2020
Komentarze (16)
Smutna refleksja, czekam w nadziei na lepsze jutro,
pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli.