Życiowy dylemat
Kiedy dostrzegam panujące dziś relacje
pomiędzy ludźmi
Tę pogoń za pieniądzem, za luksusem, czy
prestiżu dążeniem
Zastanawiam się, dlaczego postawa ta we
mnie entuzjazmu spodziewanego nie budzi?
I zaraz w odpowiedzi odnajduję:
Ja od życia zbytków doczesnych nie
oczekuję
Nie wiem, czy postawa jest naśladowania,
czy podziwu godna
Nie wiem, czy kogokolwiek do zmiany
nastawienia też pobudzi
W jednym zapewnić mogę: życie wydaje się
prostsze
Gdy w postawie życiowej ponad wszystko nie
rywalizuje się z innymi ludźmi
Wszak nie do tego zostaliśmy na świat
powołani
Lecz, aby godnie przeżyć ofiarowane
życie
Aby czyniąc dobro na zbawienie być
przygotowani
A nie, aby upajać się z przyjemności i z
życia w bogactwa materialnego dobrobycie
Komentarze (8)
Opinię o wierszu wydaną przez Janusze.k uważam za
słuszną i dodaję, że wiersz to nie tylko rzucenie
tematu, ale i kunszt w budowie, a z tym nie
najciekawiej.
Temat ciekawy. Samo życie. Trochę podobny do mojego
dzisiejszego wiersza. Nasze życie głównie od nas
zależy. Jednak wiele zależy od rządzących. Mogą na nie
mieć bardzo duży wpływ. Negatywny lub pozytywny Boga
bym do tego nie mieszał. Chociaż kościół to często
ostatnio robi.. Ze szkodą dla siebie. Pozdrawiam.
Głos zostawiam ;)))
... piękne przesłania... Pozdrawiam :)
Podoba mi się przesłanie. Nad formą bym jeszcze
posiedziała :)
Pozdrawiam :)
Witaj. Zycie jest po to aby sie nim cieszyc, ale
nalezy zyc tak aby umiec sie cieszyc z tego co
przedstawia prawdziwa wartosc... sprzedawanie i
wymiana dusz na blichtr ma sie dobrze... niestety. Moc
serdecznosci:)
Śliczna refleksja pozdrawiam serdecznie;)
to jest nasze powołanie, aby godnie przeżyć ofiarowane
życie
dobry temat
świetny pomyśł
ale wykonanie już trochę słapsze
a dużo waty w tym wierszu,
aż się nie mieści w jednej linijce