Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (żyję w betonie...)







żyję w betonie
bez okna
słońce wygryzło dziurę
i roznieciło ogień


w dzień duszę się i płonę
skóra spływa ze mnie
jak woskowa suknia
twarzy nie pamiętam


w nocy godzinami rysuję księżyc
paznokciem na podłodze
wydrapuję w tynku gwiazdy
poszczególnych godzin
długopisy, kartki są niepotrzebne
żarówki straciły ważność


siedząc w kącie
wkładam rękę w głąb
ciała
rozczapierzam palce
gdzie ono jest ?
wśród tej całej zbędnej plątaniny
dotykam drżące zwierzątko
wyrywam je (serce) i rzucam o ścianę
niech umiera na moich oczach
jak ja na jego










Dodano: 2018-06-03 00:07:47
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

wiki20 wiki20

smutnie i dramatycznie,,

ewaes ewaes

Przejmujący...zabolało.
Pozdrawiam Marto :*)

koplida koplida

Wiersz zatrzymuje na dłużej.

kazap kazap

Witaj
dawno nie czytałem Ciebie
a w wersach cała TY...
pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Martusiu Twoje wiersze są odzwierciedleniem moich
emocji, lęków , strachów i fobii
Fantastyczne obrazowanie!

andrew wrc andrew wrc

smutna poezja, ale poezja...z przyjemnością:)
pozdrawiam Marta

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Marto, wszystko się zgadza. Nie uwierzyłam w wet za
wet. ale nie potrafię uzasadnić.

Sympatycznego akcentu dnia Ci życzę.

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo wymowny wiersz o tego typie życiu, pozdrawiam
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »