Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żyleta...

On spowodował taki mój stan umysłu, nie myślałam o niczym, jedynie jak pozbyć się tego co bolało tam w środku.. W głębi mojego ciała, przeszywało bólem aż do umysłu. Więc złapałam za jedyną rzecz, która mogła skupić mój ból na bólu rąk, nóg a nie bólu serca...

Jedna żyletka,
jedno nacięcie,
jedna żyła i bolesne pęknięcie.
Oczami patrzysz na krew płynącą,
a ty wydajesz się być w niej tonącą.
Źrenica maleje,
ręka blednieje,
blada też twarz
to co chciałaś wreszcie masz...
Bólu nie czujesz, chociaż bolało,
bo czasu do końca mało zostało...
Jeszcze z dzieciństwa oglądasz zdjęcia
zanim pękną ostatnie nacięcia.
Łzy do oka napływają,
wszyscy dookoła znaczenia już nie mają...

Nie kończy się to tragicznie. Żyję i jestem jednak blizny zostają te w sercu i umyśle jak i na ręku i nogach... Chociaż te w sercu zawsze będą bolały, te w umyśle znać czasem dawały... Nigdy więcej powiedziałam sobie "NIE ZAKOCHAM SIĘ" Wa naturze mi leży na przekór sobie robienie...

autor

SweetFrida

Dodano: 2007-03-19 07:44:56
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »