Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żyletka

Wzięłam do ręki żyletkę,
Narzędzie zagłady.
Blask ostrz mnie przeraża,
Boję się.
Nie chce.
Jej dotyk na mej skórze,
Taki zły, zimny, okrutny.
Nie.
Nie chce, nie potrafię, nie umiem.
Życie jest zbyt piękne by umierać,
By się ranić, okaleczać
By dążyć ku zagładzie, samo destrukcji.
Nie chce.
Nie.
Aaaał boli!
Nieee.
To boli.
Już nie mogę.
Tak wiele cięć, tak wiele krwi.
Chce przestać!
Nie potrafię.
Ona jest jak narkotyk,
Dzięki któremu umieram.
Jest jak kara za wszystkie grzechy świata.
Już nie mogę.
Tyle krwi!
Chce żyć!
Nie mogę.
Już za późno.
Umieram.

Wiersz ten zawdzięczam pewnemu człowiekowi....I nigdy więcej!

autor

anielica17

Dodano: 2005-05-30 14:48:11
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »