Zza betonowych ścian
Wiersz daje dużo do myslenia.Może nie jest idealny=) ale zapraszam do czytania;)
Zza betonowych ścian....
Widzę tylko puste obrazy...
Rozmazany i poplamiony złem świat...
Ludzie niczym wampiry...
Jeśli już są...
To tylko po to, by zadawać innym ból...
Zza betonowych ścian...
Widzę tylko spalony świat...
Ruiny dawnych pięknych miast...
Nie ma już dawnej zgody...
Nienawiść człowieka nie zna granic...
Niszczy wszystko co go ogarnia...
Zza betonowych ścian...
Widzę tylko mały blask...
Świeci w mroku...
Rozprasza ciemności zła...
Pozostaje bladym płomykiem...
Gdzieś daleko w głębi...
Lecz....
Zza betonowych ścian...
Nikt go nie dostrzega...
Bo nikt...
Zza betonowych ścian...
Nie chce go zobaczyć...
Rozejrzyj się dookoła...
Zobacz to, co niedostrzegają inni...
Sam zacznij odbudowywać własny...
Zniszczony świat...
Nawet gdy patrzysz na życie...
Tylko....
Zza betonowych ścian......
=)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.