** Biało mi **
nie chce zima skuwać
ziemi zwartym lodem
tak tęskno mi ciągle
do puszystych parków
nie wiem gdzie mam szukać
śnieżnych tras kuligów
gorących choć chłodnych
ustronnych zaułków
...to od pocałunków i westchnień
kochanków
zabiorę więc plecak
bo pająk w nim przysnął
i w góry poczłapię
na szlaki znajome
odnajdę tam zimę
zaproszę w swe progi
z nadzieją że jeszcze
nie wszystko stracone...
autor
nureczka
Dodano: 2023-01-14 13:57:00
Ten wiersz przeczytano 2990 razy
Oddanych głosów: 96
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (94)
Piękna bajkowa zima. Ja takie pamiętam. Delikatny,
biały, puchowy wiersz. Też tak chcę, czekamy razem:)
Pozdrawiam i samych dobrych zdarzeń w Nowym Roku:)
Wróciłeś mi wiarę...harry w nadzieję i ośnieżone
góry:) Liczę, że mówisz prawdę;)
Na wiosnę jeszcze przyjdzie pora, teraz czas zimy -
pozdrawiam i dziękuję za obecność pod wierszem: Wando,
Anno, Halszko i Renato :)
Nadzieja umiera ostatnia
Na szczescie
Zyczac milej przygody z biela
Pozdrawiam serdecznie :)
"odnajdę tam zimę
zaproszę w swe progi
z nadzieją że jeszcze
nie wszystko stracone..."
Może uda się ją przywołać chociaż na trochę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Mówisz Lidio, że tylko to nam zostało? Może więc
chociaż wierszem zimę przywołam:)
Masz rację Jorg-Wolf, dzisiaj tylko zimowe
wspomnienia, ale dobrze,że je mamy :)
Zgadza się Anno - tęsknota za śniegiem czasem też daje
natchnienie, choć wolałabym nie pisać wierszy o takiej
tematyce:)
Mówią wprawdzie - nadzieja matką głupich, ale cóż
pozostało? Pozdrawiam mamarzenka :)
To prawda marcepani - parę groszy w portfelach
zostanie :)
Mily - może nasza wspólna tęsknota coś wskóra:)
Pozdrawiam ciepło wszystkich czytających :)
Też lubię zimę, ale nie lubię zimowych rachunków za
ogrzewanie. Mam więc do tej pory roku stosunek
ambiwalentny.
Ale wiersz się podoba.
Nie teskono mi do zimy,
do gór bardzo,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Tej zimy brak zimy, niewykluczone, że przyjdzie
wiosną...
Pozdrawiam serdecznie :)
I tak też można - przynajmniej ludzie nie zamarzają i
nie łamią nóg, a kierowcy mają lżej, jednak mnie brak
prawdziwej zimy zatrważa. Mam nadzieję, że jeszcze
choć na chwilę zawita na północ Polski - pozdrawiam
JoVi, molico i Mgiełko028
Dzięki mariat za odniesienie się do wiersza - kiedyś w
ferie całe 2 tygodnie były białe.
Mam nadzieję, że jeszcze "poskrzypię" butami :)
Skoruso - Ty masz z pewnością śniegu pod dostatkiem,
ale my - cepry - widzimy go za rzadko...:)
Dziękuję ikcesok za słowo pod wierszem - może kiedyś
spotkamy się na szlaku :) Pozdrawiam
Żeby zima była zimą...
marzenie wielu z nas...
czy nadejdzie taki czas ?
Głowa do góry i ruszaj w góry ! Też tak robię kiedy
tylko mogę :) Pozdrawiam ciepło :)
Zima ma swój urok.
Zachwycam się bajkowymi pejzażami, jakie tworzy.
Ale wiąże się ona z wieloma utrudnieniami w codziennym
życiu.
Zawsze z niecierpliwością oczekuję wiosny.
Ale nie ma, co narzekać.
Trzeba czerpać radość z życia o każdej porze roku.
Swoim pięknym. wierszem zachęcasz do tego.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Ten pająk co w plecaku usnął- ta fraza mną urzekła.
Za Turkusową Anną
Pozdrawiam cieplutko Nureczko.
A, jeszcze nie wszystko stracone, Nureczko, w tym
temacie. Góry czekają dumne ale i wierne. Pozdrawiam
serdecznie.
Tylko to nam zostało. Serdecznie :)