** Biało mi **
nie chce zima skuwać
ziemi zwartym lodem
tak tęskno mi ciągle
do puszystych parków
nie wiem gdzie mam szukać
śnieżnych tras kuligów
gorących choć chłodnych
ustronnych zaułków
...to od pocałunków i westchnień
kochanków
zabiorę więc plecak
bo pająk w nim przysnął
i w góry poczłapię
na szlaki znajome
odnajdę tam zimę
zaproszę w swe progi
z nadzieją że jeszcze
nie wszystko stracone...
autor
nureczka
Dodano: 2023-01-14 13:57:00
Ten wiersz przeczytano 3021 razy
Oddanych głosów: 96
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (94)
Aż gdzie się podziała ta zima?
Dzisiaj możemy tylko wspominać zabawy w śnieżki czy
lepienie bałwanka.
Pozdrawiam cieplo
Pięknie wyrażona tęsknota za zimą, taką prawdziwą -
białą, okrytą miękkim chłodnym puchem...
Pozdrawiam serdecznie :)
Z nadzieją że jeszcze
nie wszystko stracone...
Pozdrawiam z podobaniem:)
Wiersz ładny - jak najbardziej, ale u mnie wielkiego
pragnienia zimy nie ma :) Chodzi o ogrzewanie - taka
przyziemność... a my tu o poezji... eh. Pozdrawiam
serdecznie :)
Też mi tęskno do zimy, śniegu i gór.
Pozdrawiam :)
Wielu z nas odczuwa brak zimy w zimie. W dodatku
cierpi przyroda, zwierzęta, rośliny, rolnicy...
Dziękuję kolejnym czytelnikom za zostawiony komentarz:
Lariso, Anno, Krystyno i Kazimierzu:)
Pozdrawiam
każda pora roku w pełnej krasie... przyda się :) Można
mieć swoją ulubioną ale nie można negować tego że
każda może być piękna... a czy nie fajnie jest
spacerować po "białej pierzynce" z termosem kawy w
plecaku :) dlatego rozumiem tę nostalgie do zimowej
aury :) pozdrawiam
....pod nogami lód i ślizgawka w nocy,
a w dzień słońce na niebie resztki śniegu topi...
O żesz Ty! Już zazdroszczę peelce, że będzie miała
szansę słyszeć skrzypienie śniegu pod stopami.
Gdybym była młodsza, też tak bym zrobiła - znalazłabym
zimę i zaprosiłabym choćby na 2 tygodnie w czasie
ferii dla dzieci.
Zima maluje piękne pejzaże i zachwyca bielą, ale nie
tęsknię za zimom, czekam z utęsknienie na wiosnę.
Pozdrawiam :)
Witaj,
niestety ja należę do tej drugiej grupy - podobnie jak
JoViska.
Jednak nie z lenistwa, a konieczności zdrowotno
życiowych...
Jest w mojej generacji spora grupa.
Oczywiście miło było podziwiać uroki świata po krótkim
czasie zaśnieżenia.
Ale wersy zrozumiałe i miłe /+/.
Ja tam się cieszę, że zima w tym roku leniwa i
słaba...czekam z utęsknieniem na wiosnę :) Pozdrawiam
ciepło :)
Tak, jedynie wysoko w górach, też tęsknię za zimami,
dziś u mnie na południu było słonecznie, jeździłem na
rowerze, pozdrawiam ciepło.
Oj Bordo, uważaj, bo ze mnie zwariowany wagabunda i
czasem dwa razy nie powtarzać ;)))
A tak na poważnie, to najbardziej do stoków
ośnieżonych mi tęskno, bo od morskiej soli bardziej
góry mam we krwi:)
Zatrważają mnie zmiany klimatu, bo śnieg o tej porze
być powinien i nie ma się co cieszyć, że kwitną bratki
i budzą się motylki... Wysoka temperatura nic nie
wnosi, a mąci tylko w przyrodzie.
Dzięki, że wpadłeś, pozdrawiam :)
Wspominam tęsknie wspaniałe śnieżne i mroźne zimy z
okresu mojej młodości. Z zabaw na śniegu było moc
radości. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem.
Beztroskiego dnia życzę:)