,, CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO,...
16.X. - Światowy Dzień Walki z Głodem
Szybko wstajesz, czasu mało,
Zjadasz bułkę na śniadanie
Pijesz mleko lub kakao,
Reszta pewnie pozostanie
I chleb z szynką nadgryziony,
Do śmietnika może wrzucisz
By na dywan, ten strzyżony,
Już paproszków nie nakruszyć
A na świecie dzieci małe,
Kromki chleba wypatrują
Brzuchy z głodu napęczniałe,
Kiedy syte się poczują?
Bogacz nigdy nie znał głodu,
Biedak ciągle w poniewierce
Oprócz środków i pieniędzy,
Trzeba mieć otwarte serce
Gdy ktoś może, niech ratuje,
Głodnych, biednych - rękę poda
Niechaj nikt już nie głoduje,
A na świecie będzie zgoda.
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2012-10-16 10:15:13
Ten wiersz przeczytano 1118 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
suzzi!
Masz rację, jak ktoś dobry to go szybko wykończą!
Chora rzeczywistość, smutne to.
Piekne przesłanie..przypomnialo mi sie jak ten piekarz
rozdawal biednym chleb za darmo i Skarbowy go
wykończył...nasz kraj jest chory
piękne wiersz, piękne marzenia...pozdrawiam
Smutny ale prawdziwy. Cieplutko pozdrawiam
Markety pełne żywności a na świecie głód. Bogaty nie
zrozumie. Żywność marnowana jest wszędzie. Dobry apel
Janie.
...Oprócz środków i pieniędzy,
Trzeba mieć otwarte serce... Jan Siuda
Piękny wiersz!
Pozdrawiam.
Witaj - Twój wiersz dzisiaj na czasie, miałem nawet
okazję wysłuchać apeli w radiu i telewizji, ale w tym
jednak jest najlepszy i ciekawy Twój ładny wiersz.
Pozdrawiam
...podoba mi się Twoje wezwanie do ratowania głodnych
ludzi...
Kto nie zaznał głodu, nie ma pojęcia ile ludzi
choruje z powodu niedożywienia.
Syty głodnego nigdy nie zrozumie. Wielka szkoda
i okrutna prawda!
Pozdrawiam.
Dobrze by było, gdyby się udało, ale... nie wszyscy
chcą się dzielić z innymi, to smutne, ale tak jest
niestety++++++
Pozdrawiam:)
oj, żeby kiedyś tak się udało jak w Twoim wierszu, a
póki co róbmy co możemy, szanujmy nasz chleb powszedni
Syty nie zrozumie głodnego i dlatego jest jak jest.
Prędzej biedny podzieli się ze swego niedostatku, bo
bogaty jak już da to przeważnie potem odpisze z
podatku.
bogaty i syty poda rękę tylko bogatemu
a każdego innego traktuje z pogardą
(spieprzaj dziadu)szepcze z czułością
mąż stanu
Pozdrawiam serdecznie