13maj(rocznica)-ostatni skok;(
Oluś... spotkamy sie... na gorze... obiecuje...
Co czules gdy spdales?
O czym wtedy myslales?
Czy myslales o tym jak cierpiec bede ja?
(jestem teraz tutaj sama)
Wiesz jak cierpi Twoja mama? (nieziemsko...
ona tez jest sama)
Nie! Nie myslales, byles egoista!
Jednak... do konca swych dni...
indywidualista!
Bylo Ci zle... pomyslales "tabletki"
to nic nie dalo! 72 lyki na nic!
Bylo jeszcze gorzej... pomysleles "skok...
tak skok"
Wiedziales ze tylko ósme pietro moze Cie
zabic;(
I jednak... skoczyles...
swa ziemska wedrowke zakonczyles.
Co Ci to dalo?
Odpowiedz... bolalo;(?
Bardzo mnie skrzywdziles,
13 maja... kiedy skoczyles!!!
Juz nie wrocisz... a szkoda
Juz maj... taka ladna pogoda (lecz nie dla
mnie;( )
Jednak napewno niedlugo sie spotkamy
Tak Aniolku... przywitasz mnie... wejde z
Toba w nieba bramy...
Tyle sie wydarzylo...
Nigdy Cie nie zapomne-jak obiecalam-to sie
nie zmienilo
Nie zapomne Kochanie! Obiecuje!
Dzis... Tobie ten skromny wiersz
dedykuje...
Zaslugujesz na wiecej... wiem...
Ale mnie na nic wiecej nie stac:(
Czekaj na mnie... tam... na gorze
Ja dziś na grob zaniose Ci roze
Roza skromna... lecz od serca...
Nikt nie zastapi mi Ciebie
Jestem sama... i mam tylko siebie...
A Cie kocham i kochac bede... zawsze
.::Forever and ever::.
.::Kocham Cie::.
... i na zawsze bedziemy razem... czekaj tam na mnie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.