Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anioł Stróż

Wiersz jeden z najstarszych.

Szedł człowiek
przez trawy srebrno-białe.
Między mgłami pochylał głowę.
Sam ze sobą
w dialogu wyśnionym,

Słońce mgły rozpędziło znienacka,
barwy iskrzą się niczym ognie.
Idę przez drogę pobladłą w piaskach,
myślę: szedł tędy człowiek.
A może nie, może zakryte
skrzydła rozwinął, zatrzepotał
srebrne westchnienia pozostawił
między drzewami, w rowach?

autor

holly23

Dodano: 2010-07-22 15:05:40
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Animamundi Animamundi

Człowiek...
opoka znaczenia

holly23 holly23

A ja go specjalnie dalam taki jaki byl wtedy- jak
pisze w "autor o sobie" bej to dla mnie notatnik.
Wiem, ze nie jestem doskonala... Mariat- dziekuje za
cenne uwagi.

mariat mariat

Wiesz holly23 - moim zdaniem nie jest to najlepszy
wiersz, popatrz brak konsekwencji w wyborze formy i
zachowania się w interpunkcji, raz dobrze, innym razem
niepoprawnie. Skaczesz w czasach, to też nie daje
uroku tylko rozkojarzenie. Na ogół po dwukropku
piszemy z wielkiej litery, powinien też być przecinek
po wyrazie 'zatrzepotał'. Widząc tyle niedociągnięć
proponuję poprawić, to nic, że wiersz wiekowy, ale
autorka wyróżniona powinna baaardzo dbać o kolejną
swoją perełkę wystawioną na pokaz. Pozdrawiam.

danka27 danka27

Przydał by się taki anioł szkoda, że tak szybko
odchodzą.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »