Antypody
„Znosi mnie prąd
ku Atypodom strachu,
co chłoną bez reszty antymaterią
wszystko, co ważne...
błędnie kurs
obiera Sternik
i zmienia bieg wydarzeń.
Mirażem tylko jest
bezpieczny port...znów
tylko mirażem.
Głusi na wszystko,
na Antypodach strachu,
wyciągamy pięści ku górze,
nadzieję mając mimo wszystko.
Mirażem tylko jest
bezpieczna przystań...
tylko mirażem.”
autor
luna1973
Dodano: 2009-09-25 20:23:39
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo ładnie, przemyślany wierszyk :)