Asekuracja
Nieco inne spojrzenie na związki, których nie było (w odniesieniu do wiersza grusz-eli.}
Nawet przed sobą jest wstyd się
przyznać,
a co dopiero ogłosić masom,
że mnie pociągał nieraz mężczyzna
(wbrew rozsądkowi) - typowy macho.
Jednak organizm umiał się bronić
i uciekałam na koniec świata,
przez co nie lałam nigdy łez słonych,
żaden supermen mną nie pomiatał.
Lecz gdy po latach, kiedyś w alei,
spotkałam obiekt minionych westchnień,
to zrozumiałam, że wszystkie lęki
były na wyrost, a nawet śmieszne.
Dlatego radzę aby się nie bać,
czarnej przyszłości nie wyobrażać.
Każdego macho i supermena
można przerobić na pantoflarza.
Komentarze (50)
Dziękuję dziewczyny za komentarze,
a Tobie Jerzy za dowcip, który potwierdza
prawdomówność wiersza.
Miłego dnia.
Fajna ironia.
Miłego dnia.
na zewnątrz maczo a w domu pantoflarz...pozdrawiam i
uśmiech zostawiam.
Dla Ciebie :
Na jednej z bram wiodących do raju znajduje się napis:
"Dla pantoflarzy", na drugiej: "Dla mężczyzn, którzy
nie dali się zdominować przez kobiety". Przed pierwszą
bramą kłębi się tłum duszy zmarłych, przed drugą stoi
tylko jedna, samotna duszyczka. Podchodzi do niej
święty Piotr i pyta:
- A ty czemu tu stoisz?
- Ja nie wiem, żona mi kazała.
Jurek
Oj, to kiepska dość perspektywa ten pantoflarz.
Pozdrawiam:)
Dobra rada krzemanka, jak tylko taki się trafi to
przerobię:). Pozdrawiam
Kojarzy mi się to spojrzenie po latach, że ujrzała w
parku tą osobę w innym wydaniu. Ale być może po prostu
ktoś coś podobnego użył:)
mixi: napisałam to "arcydzieło" wczoraj, tak że nie
mogłaś go czytać, ale pewnikiem ktoś mnie uprzedził w
temacie i stąd to wrażenie. No cóż, znowu nie odkryłam
Ameryki:))) Miłego dnia.
co się nie robi w imię miłości zmienić się w
pantoflarza to już naprawdę wiele....
pozdrawiam :-)
Odnoszę wrażenie, że czytałam ten wiersz? A drugie
odczucie, to jest pewnik, że świetna diagnoza spojrzeć
z perspektywy czasu i może się okazać, że dziwnym
trafem wzrok nam się wyostrzył:)))))))))
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Miłego dnia
wszystkim.
Dobra ironia.
Milego, krzemAnko:)
łe.... teoretycznie pewnikiem tak??,
rzeczywistość bywa zupełnie inna,
a miłość zdarzy się płynna
buziołki słodkie jak fiołki
szybka jesteś no,nooooo
odkryłaś nowy typ mężczyzny
- superpantoflarz :))
miłego dnia:)
wesoły ,,,pozdrawiam