Autoportret.
O mnie samym ...
twarz – półokrągła
trochę dziecięca
łagodna
oprawiona w uśmiech
i zmysłowe usta
które są jak dwie pasujące do siebie
połowy czekającego na miłość rozłamanego
serca
i ten grecki antyczny nos
który czyni profil
bardziej wyraźnym
i bardziej ostrym
odcinającym się od ciemnego tła
teraz
i te oczy
- w których wydawałoby się
że zatrzymał się w nich
cały błękit nieba -
zagadkowe głębokie
nad którymi cicho szumi
gęsty las rzęs i brwi
i skronie oprószone już szronem
mijających chwil
tak bym chciał
żeby to był mój profil !!!
( a przecież jest . . . )
tak bym chciał
mieć takie błękitne oczy !!!
(a przecież mam . . . )
tak bym chciał
mieć takie zmysłowe usta !!!
( zmysłowe są każde . . . )
tak bym chciał . . .
ale ja nie będę przecież inny
niż jestem teraz !
nie będę inny i się nie zmienię !
bo gdybym nawet bardzo tego chciał
i tak na zawsze pozostanie mi
ta sama twarz
ta sama twarz
którą przecież kocham . . .
Robert Kruk, 17.02.2006r. ( zmiany
20.09.2006r. )
można to sprawdzić naocznie na stronie www.lesnik1974.sympatia.pl . . . choć tak naprawdę wygląd to tylko bodziec dla oczu, a najbardziej liczy się i tak wnętrze człowieka ... które uzupełniane jest przez jego fizis ... i tym sposobem koło się zamyka ... a może ktoś ma inne zdanie ???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.