Bananowy raj
W Warszawie posadzili palmę,
wszak klimat się zmienia.
Pojawiły się małpy,
by zapolować na jelenia.
Tak im się spodobało:
"Ach! Ale kraj, ale kraj.
Zbudujemy nowe gniazdo,
bananowy raj".
I popisują się ... .
Sadzą palmy, małp przybywa.
Polują na jelenie ... do czasu,
Tak w życiu bywa.
autor




staruszka




Dodano: 2010-05-20 12:16:56
Ten wiersz przeczytano 1019 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Oj ukróci,ukróci...Pozdrawiam serdecznie.
Tak to jest. Ciekawie to opisałaś, bardzo trafnie i na
wesoło. Pozdrawiam serdecznie:)
witaj staruszko, kapitalny wiersz.
Bananowy raj. właśnie, niektórzy tak to odczuwają. do
czasu. ozdrawiam.
wiersz z drugim dnem...ciekawy
Myślę, że nie chodzi tu o prawdziwe małpy i
jelenie...ciekawe porównanie, wiersz skłania do
myślenia i refleksji...pozdrawiam :)
Masz rację! Trzeba "małpom-okupantom" ograniczyć
demokrację! Pozdrówko.
za odważną satyrę polityczną (!)-podziękowania
oj bywa, bywa ;-) ale ta palma w Warszawie juz wrosla
w krajobraz na dobre ;-)
szukają jeleni , które złapią się na zgniłe
banany....pozdrawiam
wiersz mnie rozbawił - chociaż to smutne - ale masz
rację bo pełno małp i jeleni- pozdrawiam
Świetne metafory...masz rację dzisiejsze miasta pełne
są małp..i jeleni...Pozdrawiam i punkcik zostawiam:)
Małpy na jelenia ? oj staruszka staruszka taka starsza
jak wynika z niku a nie wie jak wyglądają te zwierzaki
małpa jelenia ?nawet chyba się nie spotkały