Bez domu
Dla Tych co nie mają......
Śmieć czy bezdomny
Odpad społeczny
Bez twarzy koniecznie
Ulicą idzie niepotrzebnie.
-
Na trotuarze gada
Po ulicach jada
Po piwnicach….
-bo nie pada.
To taka niby zasada.
-
Wyrzucony bez pardonu
Myśli po kryjomu
Cień rzuca na ściany domów
Zabrano mu wszystko….
jak nikt nigdy komu.
autor
darkgor
Dodano: 2005-12-24 21:37:26
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.