BEZ KLIMY
W autobusie gdzieś na trasie
tłok panuje niesłychany,
zaduch taki że od wejścia
jesteś "poperfumowany".
Każdy zerka na sąsiada
myśląc, czy to mi wypada
aby zwracać mu uwagę
że od smrodu się rozkłada.
Niby czysty ogolony
a spod pachy feromony
żle dobrane ,zatykają
moje nozdrza rozedrgane.
Już nie pachnę, odurzona
i spowita w feromonach
które jadą autobusem,
z każdej strony jakiś smrodek
tam czosneczek po przepiciu
tu chmielowy samorodek.
A gdy drzwi się otworzyły
babcie pierwsze wyskoczyły
ponoć stać nie miały siły
za to łokcie w ruch wprawiły
i pod żebra ludziom wbiły.
Też wysiadam jakoś sprawniej,
no nareszcie uwolniona
z towarzystwa "feromona"
wdycham tlenu ile mogę
ruszam żwawo w krótką drogę.
Komentarze (31)
ukłonem- tak miało być, zacna kobieto :)))
W takim tłoku i w upale,
je nie jeżdżę busem wcale.
Wolę wtedy chodzić pieszo,
niech się inni smrodem cieszą.
z ukłonam też zacna kobieto. Wiesz , ja z klimą
jeżdżę, więc nie umeczona i chyba ciutkę młodsza :))
I dlatego po nauki do "Kotka" biegam :)
Oj, Elenko, jak dobrze, że Ty lepiej ode mnie widzisz,
pewnie i słuch masz lepszy?
Dziękuję za dobre rady, zacna kobieto:)
a w pierwszej zwrotce "poperfumowany", dałabym
cudzysłów, ale to nie moje :)
uciekło kotkowi "r" w "sprawniej". No w te upały to
się można nawąchać do zawrotów głowy :(. Fajne, lubie
rymy
Koncha -
O nie dziw się babciom, jak dożyjesz ich wieku to
wtedy porozmawiamy.
Koncha jest oki, graty pamięci:) miłego wieczoru
re:mariat
Babcie, to nie dowcip, spróbuj wsiąść w niedzielę do
autobusu, gdy babcie wracają z kościoła.
Żwawsze są od rtęci, przetrącą stojących, aby załapać
się na miejsce siedzące.
wiersz został poprawiony i czy to coś
zmienia...odkryłyście Amerykę :) pozdrawiam
Trochę o tych babciach mało dowcipnie, a z zapachami -
samo życie.
w tamtym roku wracałem znad morza swoją Ravką i siadła
mi klima a przy nawierzchni na autostradzie pokazywało
+ 55'C, to iem co to znaczy "BEZ KLIMY', choć byliśmy
wykąpani to nie dało się jechać
fajny wiersz o naszej szarej i przykrej
rzeczywistości...w dużym smrodzie oddychamy tylko
ustami:) miłego wieczoru Koncho(jak pieszo to mieć
"kije" pod ręką), pozdrawiam
i musiałaś to wszystko znosić? wspólczuje:(
re:44tulipan
Niestety, ja miałam ponad 10 km do domu, to troche za
dużo, na moje byle jakie nogi.
Pozdrawiam serdecznie:)