bezimienne twarze
Wśród tłumu
niewidzialne twarze
patrzą
leżą
bez zapachu
ubrania
zdradzające
wiek
włosy utkane
w warkocze zdobne
bez kokard kolorowych
rozłożone
śmierć - szła
nie jeden raz
zdejmowała kokardy
rozpinała guziki
wzywała do komory
boso
po kolei
z zaskoczenia
teraz historia
autor
Wenus1985
Dodano: 2009-06-25 18:46:59
Ten wiersz przeczytano 920 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo dobry wiersz, gratuluję i pozdrawiam.
robi wrażenie...pozdrawiam