(bez)silna
https://www.youtube.com/watch?v=wycjnCCgUes
Nieszczęścia sypią się hurtem.
Prośby wysłane do nieba
czekają w długiej kolejce,
zwątpienie w ciszy dojrzewa.
Współczucie w białych fartuchach.
Ułaskawienie czy wyrok?
Wiem, kochasz mnie Panie Boże.
Jakoś wytrzymam.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-08-12 12:21:21
Ten wiersz przeczytano 1828 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Smutno Ann- wierzę, że wytrzymasz.Przytulam.
wytrzymaj Anno ,wiem to możliwe
pozdrawiam serdecznie:)