Bierz, póki czas
Stała Miłość na mrozie,
niebożę
i marzła srogo.
Czy ktoś ją przygarnął?
Zaopiekował się niebogą?
Jeden chciał, lecz nie darmo.
Drugą interesował iloraz
inteligencji
i czy nie jest chora.
Ktoś pytał o poziom potencji,
inny, o lata i urodę.
Chcieli wiedzieć, czy umie gotować,
wychować młode.
Zaczęli główkować,
czy życie skomplikuje.
Inna powiedziała "Żałuję,
ale najpierw dorobić się trzeba..."
I tak stała Miłość na mrozie,
bez odzienia, chleba.
Ludzie podchodzili co dzień
mówiąc, by poczekała.
Więc miłość, stała... i malała.
Aż przyszedł dzień ostateczny
gdy prawie jej nie było.
Nie wiadomo kto i jak, bez słów
zbytecznych
- podszedł i ukradł Miłość.
Podniósł się rwetes i raban.
Okropna zrobiła afera.
Każdy wołał by ścigać złodzieja.
A jedna jest prawda:
bierz Miłość - póki stoi blisko.
Inaczej, stracisz wszystko.
Komentarze (34)
Superowa bajka...
świetna bajka, pozdrawiam pięknie :)
Bajka, ale nie bajka, taka prawda.
Pozdrawiam serdecznie:)
dałaś mi do myślenia
Wiersz życiowy a w nim cała prawda " Bierz miłość-
póki stoi blisko inaczej stracisz wszystko"
Po raz drugi ożeniłem się z samotnością, która
zakochała się we mnie jak piorun w starej wierzbie
i nie opuszcza mnie przez 20 lat. Jest wierna jak
pies. Przeźroczysta, ale czuję ją stale u boku. Do
ożenku miałem masę kandydatek, wybierałem nie z
miłości lecz z rozrachunku. skończyłem na 33 -ej.
Obecnie stuknęło mi 87 wiosen - / przebierałem i
przegrałem/, ale nie narzekam bo zazdroszczą mi
wszyscy, którzy mnie znają - wiersz o podobnej treści
" Żeń się stary"
"A jedna jest prawda:
bierz Miłość - póki stoi blisko.
Inaczej, stracisz wszystko." - Dorotuś podpiszę się
pod Twoimi słowami, jakże mądrymi:)))
Pozdróweczka ślę.
Masz rację DoroteK. Trzeba ją brać. Cóż byłoby bez
niej warte nasze życie. Pozdrawiam:)
Pięknie Dorotko...:)+++
Pozdrawiam
Bajka, czy nie bajka...z życia wzięte:-)
Ładna bajeczka :)
Autorka pokazuje stosunek biorcy do uczucia. Uczucie
jest samotne i narażone jest na powolne wymarznięcie.
Biorca zimno kalkuluje, co będzie z tego miał, jak się
nim zaopiekuje. I kalkuluje tylko i wyłącznie swoje
korzyści. I to mnie poraża przy odbiorze tego wiersza.
Jurek
Szkoda ze nie zawsze zdajemy sobie sprawę ze to
właśnie miłość i ze tak przesadnie ją analizujemy.
ciekawy przekaz.pozdrawiam serdecznie.
...piękna bajka...
Ważymy tą miłość chłodno niczym towar ,a gdy ją
odrzucimy płaczemy łzami okropnie
poszkodowanych-pozdrawiam
No proszę jaki wybór+++++++
Pozdrawiam serdecznie:)