bilet do gwiazd
Splecione palce naszych dłoni, biegniemy,
by na polanie opaść na koc z mchu i
paproci...
Szybko by zdążyć przed nadejściem nocy
A gdy ciała pochłania zieleń, a sosen
zapach rozchodzi się wokół całujesz mnie,
ten pierwszy raz...
A do zmroku nasze ciała łączą się szalone w
amoku...
Noc nastaje, słychać nasze szybkie oddechy
na przemian z szumem lasu...
Pod gwieździstym niebem ja daję Ci wszystko
czego pragniesz daję ci całą siebie...
A Ty... zabierasz mnie do gwiazd... Nasza
gwiezdna podróż – Nasz pierwszy raz...
Komentarze (4)
Wielokropek - dajemy trzy tylko kropki w wierszu
Bardzo ładnie lecz zgadzam się z Tańczącą z
wiatrem.Usuń wielokropki a wiersz będzie bardzie
czytelny.Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie,ale wielokropków,choć części warto się pozbyć.
Miłego wieczoru życzę:)
gwiazdy można eksplorować wyobraźnią, zacznijmy od
tego by zobaczyć siebie stanąć w wyobraźni przed sobą.
pozdrawiam