Biologicznie*
Wcielenie
oddycham nadmiarem swojej osobowości
wczoraj zdołałam sobie odpuścić
żeby wrócić pod żebra i serce
do łona matki
coś w niej jest czego je nie mam
pępowiną poślizgnęłam po moje lepsze
oblicze
pełnia człowieczeństwa tak wiele mnie
kosztuje
mamo
Komentarze (2)
A jesli masz dobre serce, musisz miec twardy tylek,heh
Ciekawy wiersz, interesująco oddany temat