Błogosławieni którzy płaczą

Dziękuję Ewo i As za komentarze.
Pozdrawiam:)

fajny i zwięzły;
takie lubię, bo Pismo mówi:
"nie bądźcie wielomówni jak poganie"...
pozdrawiam:)

Dobrze, że na dnie tej szklanki goryczy zostało choć
trochę słodyczy :)

Witajcie! Jastrzab Wlodkek i Jan.
Milo mi goscic w takim skladzie.
Dziekii dobrej nocy:)

Płacz częściej łza jest oznaką szczęśliwości ...
bardzo głęboko piszesz +++

można i tak i tak
:)))

ten płacz jest w pisany w szczęście"
błogosławieni którzy płaczą
ale też:
ten płacz jest pisany na szczęście

Piękny wiersz Kiedy ciało się śmieje w swojej
beztrosce Dusza nieraz zapłacze. Jeszcze raz pogody
ducha i pięknych wierszy.

Zatem gdy woda sięga ust - głowa do góry ;-)
Pozdrawiam

Re Januszem Ups.zostawiam 'w herbacie'.
Dziękuję Wszystkim za czytanie i wpisy.Miłego dnia

Dziękuję Ziuka :)

Włlozyłam na You tube filmik który zrobiłam
kozystajac ze zdjec
zrobionech przez meza milyeny.
Miłego oglądania Małgosiu:)
Tutaj jest link do niego;
https://youtu.be/lILdx4zFXlk

Witaj Ona
Dzięki za obszerny komentarz.Ja też przy ludziach nie
płacze.Na pogrzebach - co innego.

januszek.k- zostawiam
'w' cukrze,bo ten płacz jest w pisany w szczęście.
Pozdrawiam

No widzisz i ja zgadzam się z przesłaniem, z tym że
nie jestem zwolenniczką mazania się z byle powodu.
Propaguję raczej walkę o lepsze. Powiem tak, zdarzenie
które spowodowało ewentualny mój płacz( płaczę bardzo
rzadko)jest już poza mną, a życie toczy się dalej, bez
względu na to czy będę płakać bardziej czy mniej.
Może to tworzy wrażenie, że jestem z natury zimną
osobą, ale to nie prawda.
Gosiu, jak mogłabym nie punktować, skoro wiersz jest
bardzo dobry.+

Dziekuje Xeniu i Wandziu za refleksje.Milego dnia