Boskie plany
Zupełnie inaczej miało się zaczynać
Echo przypomina wszystko parę razy
Powtarza po stokroć umie też przeklinać
Lubi także czasem przekręcać wyrazy
Nie takiego życia ja się spodziewałem
Inne miałem plany i inne marzenia
Lecz co dzień dziękuję za to co mi dane
Oczy przecierając w zachwycie zdumienia
A przecież to wszystko miało być inaczej
Mocniej więcej głośniej może nawet
lepiej
To chociaż nie jestem dzisiaj Panem
Bogiem
Cieszę się że wreszcie zostałem
człowiekiem
Ja chciałem pieniędzy ty dałeś mi pracę
Zazdrościłem innym dałeś mi nadzieję
O co bym nie prosił to było inaczej
Kiedy ja planuję wtedy ty się śmiejesz
I tak już na koniec powiem by nie
skłamać
Wiem że już za długo i czytanie nudzi
Mimo że bogatym nigdy nie zostanę
Mogę najszczęśliwszym być ze wszystkich
ludzi
JW.
Komentarze (4)
Wciągnęła mnie lektura...mogłabym jeszcze czytać.
Pozdrawiam!
Nie znudziło mnie czytanie tego wiersza...
Podobnie pisze znana i ceniona przeze mnie osoba.
pięknie. moja tylko podpowiedź, by scalić zwrotki
(bez tych odstępów).
tyle jest spokojnej mądrości w tym wierszu, podoba mi
się :-)