Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Boso

https://youtu.be/csSefjNCXn0

Zelówka nie trzyma, obcas odpada.
Nos na kwintę i na kolejną parę wydać trzeba.
W galeriach i sklepach butów ogrom,
że aż strach.
Kolejna wiosna, nowa zima, i szura podeszwą ten cudny, modny szajs.

Te do trumny to dobrze mają,
na marność pozwolić sobie mogą
Bo ileż tego chodzenia będzie?
Tyle co trumnę poniosą.

Msza, kaplica, kościół i do dołu,
godzina - szybko się zejdzie.
A gdy przy otwieraniu może się nie domknąć,
albo nieostrożnie rozwali na sześć dech.
I jak się wymknę, to pod pachy wezmą,
do grobu zaniosą
Nie ma sprawy, na jednym wdechu zdążą.

Gdy wskrzeszę znów usta w uśmiechu,
zwichrzonymi palcami za obłoki chwycę.
A przecież tyle zdarzyło się grzechów,
do serca przytulę wszystkie rozpacze.
A szewca nie ma, ach!

Boso tango zatańczę,
gdzie bezwstydna rozpusta, o niej zapomnę.
A potem nie do teatru, pójdę do kina.
Po "Apokawixie" będę się się śmiać,
przez cały czas.

autor

Annna2

Dodano: 2022-12-01 10:43:22
Ten wiersz przeczytano 2646 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Groteska Klimat Wesoły Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No widzisz, przeczytałem tytuł i z miejsca przypomniał
mi się Zakopower :)))

Wiersz (oczywiście, utwór Zakopower również) ma
głębsze przesłanie i jest - msz - wielopłaszczyznowy.
Porusza też (a może przede wszystkim) bardzo poważne
kwestie, ale na wesoło - co mi się bardzo podoba. I
jest nie lada sztuką.

Świetny!

Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »