burza
dwu kolorowe niebo
powiedziało pass
nadciągnęło ciemno zakamarków
głów
nadciągnęły chmury smoliste
słów
a głuchy krzyk niesie odmęty
dusz
ssssyczyy sssszuka wiatr
sstuka
pukaa
jak Polska Husaria
napływa z dala błyskawic chmara
szkwał zabija deszcz łez
gorycz rzuca na ziemie
nadzieja chowa się pod kamieniem
takiej siły nic nie zdoła
zniewolić
w kajdany
zwariowani zbojkotowani
przez naturę słowa
Komentarze (5)
wiersz tylko po części dotyczy burzy, ale czytając go,
miałam wrażenienie, że ją słyszę.
za to wielkie brawa
energia wiersza udziela się i wiara a słowo i fantazja
daje pewność Tak, co jest prawdą jest silne +:)
trzeba przyznać, że ciekawy wiersz...wieje grozą
Ładnie napisane. Brawo!!+<
do niczego nie można się doczepić jak dla mnie ekstra,
jedna mała literówka "na ziemię" pewnie alt nie wszedł
do końca, pozdrawiam