Burzliwe życie Ady 10
Panna Ada kiedyś w Los Angeles
Miała panów przynajmniej ze czterech.
Każdy z nich był jedyny
(Czasem przez trzy godziny),
Każdy musiał być z wielkim portfelem.
Taban Machar spotkał Adę w Dżubie
I – by nikt go z kolegów nie ubiegł –
Żeby zgłębić dziewczynę
Wynajął na godzinę
Dwa pokoje w najbliższym klubie.
Pan Modibo Kouiaté z Banamby
Chociaż był uzbrojony jak Rambo,
To gdy Adę zobaczył
Całą grozę swą stracił,
A dziewczyna mówiła mu Bambo.
W pałacu królewskim w Bassarze,
Eden Bana o Adzie wciąż marzył.
Lecz Ada mu odpisała:
„Tam spać bym się bała,
Spotkajmy w hotelu się w Karze.”
Anton Howard-Fenech w La Valetcie
Zrobił kiedyś pannie Adzie dziecię.
Chłopiec jest z babcią w Łodzi,
A Ada panów uwodzi
By zarobić troszkę ecie-pecie.
Komentarze (16)
Świetne limeryki i uśmiech wywołały:)pozdrawiam
cieplutko:)
Uzdolniona ta Ada:)))
Pozdrawiam***
Witaj Jastrz.Jako Limeryki bardzo dobrze napisane.
Pozdrawiam.:)
Hahaha Jastrzu ja Cię naprawdę za te limeryki ajlowiu
:-) łap uśmiech :-)
limeryki z finezją :) warsztat świetny - pomysły: dużo
ich i niesamowite - miejscowości niebanalne - rewelka
- Jastrzu - ode mnie ogromne brawa.
Przyszłam po uśmiech i dostałam :) :)
Pozdrawiam Michałku :*) :*)
...spotkajmy się w hotelu, w Katarze...
...mnie tak bardzo nie rozbawiły jak innych
komentujących...pewnie inne poczucie humoru
erotyka w podtekscie, jak najbardziej ci wyszła
ecie-pecie bez nich ani rusz
Fajnie
Pozdrawiam
Z wielkim uśmiechem ciepło pozdrawiam :)
Uśmiechnąłeś.
Pozdrawiam :)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam:)
Marek
Wszystkie super, ale najbardzie rozbawił mnie Rambo
Ada to nie wypada...a wszystko przez te /ecie-pecie./
pozdrawiam.
świetne:))) pozdrawiam
Erotyczne limeryki to twoje specjalność ;)