Być Królową Śniegu...
Świat przystał na chwilę popatrz w okno ona tu jest...
Czarujesz mnie spokojem i harmonią,
w stan romantyzmu ciało wprawiasz.
Gdy śnieżny puch opada na skronie,
cierpliwie czekasz i siły odnawiasz...
Nazywasz się dumnie kryształów królową,
brokatem śnieżnych płatków bielistych.
Co roku trwającą, co roku nową,
zaklęciem mrozu, czarujesz perlistym.
Wciąż na mnie z uporem, zakładasz sidła,
dokładnie się cała opatulam i chronię.
A serce gorące nie skona z zimna,
ukryję je w ciepłe, wrażliwe dłonie.
W zachwyt euforii każdego chwytasz,
z ochotą oplatasz bielą kryształową.
Nie ważne, że mróz ciało przeszywa
i tak jesteś piękną, śniegu królową...
Komentarze (17)
choc zimniejszy wiatr juz wieje i rozwiewa srebrne
szaty to krolowa dumnie kroczy w wirze platkow biela
znaczy obejmuje w posiadanie wszystkie gaje pola laki
choc jest zimna lecz powabna lodem scina wodne
glebie........bardzo ladny wiersz
choć wiersz z mrozem w tle wcale nie wieje chłodem, u
mnie za oknem też już wałbrzyska zima, a może królowa
śniegu....
"brokatem śnieżnych płatków bielistych" sorki , ale
ten wers mnie jakoś razi, zwłaszcza te "bieliste
płatki", może by pomyśleć i jakoś zmienić , bo wiersz
jest fajny, taki baśniowy:)
Lubie taka zime slicznie biela sie mieniaca
Piękna sceneria śnieżna.Wieczór , cisza i padający
snieg...Pięknie to ujęłaś
a ja też ją kocham i czekam aż przyjdzie nareszcie,
chociaż to już nie te co kiedyś.)
Może i ja ją polubię skoro tak pięknie o niej piszesz?
Wspaniala,krysztalowa Krolowa Sniegu,opisana jak w
bajeczce.Pieknie napisalas o zimie.
Dopiero śniegiem popruszyło, jaka tam mi królowa, mała
dopiero księżniczka a może nawet nie-taka trochę
pobielana połowa-ale ładnie napisane
Te królowe... Jedne, jak ta, czerwienna, nieodparcie
kojarzone z Miłością. Treflowa to wdowa, Czarna Dama
pik to poezji królowa. A Królowa snieznych kryształów-
królową chłodu i oddalenia. Czy też- piekna? Ależ
piekno jest tak róznorakie- np. piekny jest w mrożną
noc gorący piec (a to już przeciwieństwo Królowej
Lodu..)
Każda pora roku ma tyle uroku. Wiosna jest radosna.
Najbogatszą szatą zachwyca nas lato. Barwi złotem
jesień, lecz i słoty niesie. A zima pod białą szatą ,
Skrywa i wiosnę i jesień i lato.
śliczny wiersz. zimowe wieczory naprawdę napawają weną
twórczą ;] oby tak dalej ;))
cudowny wiersz..ja co prawda nie lubię zimy ale to
jest tak wspaniale napisane, że mam ochotę się w niej
zakochać
uwielbiam zimę, jedyną jej wadą jest właśnie ten mróz
przeszywający ciało, ale wygląda pięknie. wiersz w sam
raz na pogode za oknem, można sie zamyślić. Bardzo
ładnie:)
Tak pięknie Królowe opisałaś jestem zachwycona. ta
pora jest najpiękniejsza po wiośnie Piękny wiersz