Car
mój przyjaciel nie odpuszcza
mimo że nie mam ochoty
z nim się zadawać
wraca jak bumerang
pozostawiając ślady
mój przyjaciel mnie okiełznał
więc uśmiecham się do niego
bo co innego mi pozostało
jedna blizna więcej
czy mniej ponoć
jestem wyjątkowa
niczym narzeczona
frankensteina
Komentarze (34)
Dziękuję
Mocny wiersz Ewuś :(
Poruszyłaś serce - zabolało, wiesz?
Przytulam sercem Kochana
zaskakująco :)
serdecznie pozdrawiam Ewo :)
Dzięki dziewczyny :)
Atam z tym frankensteinem.
(ale to chyba żart).
Zdrowia, zdrowia, zdrowia Ewo.
Wszystkiego co piękne.
Może pora pozbyć się tego "przyjaciela", wielu osobom
się udało, Tobie też się uda. Trzeba wierzyć.
Uściski
Ten "car" (czytany od końca) zostanie w końcu obalony,
jak każdy uzurpator, nie mam wątpliwości. I wycofa
się, rakiem.
Duużo zdrówka dla Ciebie!
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam ciepło, Ewo :-) Wierzę święcie, że będzie
dobrze. Nie mam wątpliwości! Przesyłam moc ciepłych
myśli i tyle dobrej energii, ile mogę.
+ komentarz :))0
Przeczytaj odautorski kim
Ewuniu ;)) może jest dla Ciebie krępująca jego
obecność ale będziesz mu kiedyś wdzięczna. Życzę Tobie
spokoju Ewuniu, będzie wszystko dobrze, jeszcze się
razem na beju pośmiejemy. Zdrówka i wiary w siebie a
na jutro słoneczka i uśmiechu.
Z pewnością we wszystkim jest jakaś przyczyna. Czasami
trudno jest pozostawić to co daje sercu ukojenie.
Pozdrawiam Ewo:)
Marek
Wiem, że jesteś atrakcyjną Kobietą Ewo, a piękno
przyciąga płeć odmienną, chociaż niekoniecznie piękną
zewnętrznie lub, co gorsze, wewnętrznie.
Ślę serdeczności Ewo.
Wiersz jak zwykle bdb, ale od razu pomyślałam, że nie
jest on erotykiem,
ten "przyjaciel" nie jest fajny, oby jak najszybciej
się wyniósł.
Pozdrawiam ciepło, Ewo i życzę ci dużo zdrowia,
wierzę, że będzie dobrze, czego Tobie życzę z głębi
serca.
P.S
https://zywienie.medonet.pl/zdrowe-odzywianie/zdrowa-d
ieta/kapsaicyna-lecznicze-wlasciwosci-i-zastosowanie/x
g3n2y9
Choroby to jeden z głównych powodów do smutku, powinno
ich nie być... Pozdrawiam serdecznie +++