Choć przez chwilę ze mną pomilcz!
Zapatrzyłam się na niebo,
gdy dzień żegnać chciał się czule,
muskał skronie złotym blaskiem,
jakby był co najmniej królem
i nakładał uroczyście
z wielką wprawą, z fanfarami,
lekki w kroju i fasonie
strój koronny z ażurami.
W koronkowych owych splotach
prześwitują snów odcienie.
Ja poproszę o te ciepłe,
z kursem dobrym na marzenie.
A do tego niech łagodność
wpływa nurtem niezmierzonym,
nawarstwiając czar uniesień,
w grona słów i w dźwięków tony.
Patrząc w słońce, jak się chowa
za horyzont z barw radością,
biorę z dna istoty rzeczy
- coś, co dziwi mnie trwałością
zmywa trud, zmęczenie godzin,
jest jak plaster przyłożony
na otwartą przestrzeń wspomnień.
Choć przez chwilę ze mną pomilcz..
Dziękuję za dostrzeżenie niedociągnięć :)
Komentarze (14)
Twój wiersz także zmywa trud, zmęczenie godzin.
Dziękuję!
To dobry sposób na chwile wytchnienia.
mowa srebrem, a milczenie złotem...
Wieczorne zamyślenie pozwala ocenić jak minął dzień,
pomysleć o jutrze, a przede wszystkim skupić się na
tym, co dla każdego najważniejsze. Przekaz w ładnej
poetyckiej scenerii. Pozdrawiam.
Marylo bardzo lubię ciebie czytasz uspokajasz....i
koisz......pomilczę razem z tobą...pozdrawiam...
Zachody słońca mają w sobie pewną magię, kórej nie
można niszczyc słowami.
"Ja poproszę o te ciepłe,
z kursem dobrym na marzenie." Chętnie pomilczę z Tobą
nawet dłużej niż chwilę :-) Piękny wiersz :-)
Mogę z Tobą milczeć jeśli tylko chcesz, usiądę na
chwilę, nim nastanie zmierzch, za chwilę wyjadę, na
mnie już czas, tam czekają na mnie, góry i las.
Pozdrawiam cieplutko :)
brak słów... westchnienie mówi wszystko:)
Bardzo dobrze znany mi tytuł wiersza, a na dobrą
sprawę podobnie robię przed każdym wyjazdem w dalszą
drogę...posiedzimy w milczeniu i zadumie...w drogę
jakoś raźniej się ruszyć po takim kilku minutowym
patrzeniu w ciepłe strony naszych marzeń...powodzenia
na otwartąąąąą - ogonek, a reszta rytmicznie i ciepło,
wiersz na odpoczynek po ciężkim dniu, na tak.
Pięknie Marylo, ciepło, lekko, zwiewnie i bardzo
przyjemnie. :)
Dziękuje za tą mała chwilę dobrego przeżycia z poezją.
:)
Spokój o zmierzchu, cisza i wytchnienie. Słowa są
zbędne (Choć przez chwilę ze mną pomilcz..). Potrafisz
oddać nastrój jak mało kto.