choinka
Na choince wśród łakoci zobaczyłem cuda
była radość , zachwyt, przepych ,dumę i
obłuda
pośród wszystkich świecidełek co wzrok
przyciągały
wisiał jeden papierowy aniołeczek mały.
Dumne pawie posypane brokatem ze złota
śmiały z niego się szyderczo aniołek
idiota
bombki z klasą się pyszniły krzycząc wielką
siłą
nie będziemy tutaj wisieć z papierową
szmirą
Anioł wisiał na choince dumnie robiąc
swoje
nie zważając na obelgi trudy ani znoje
brokat opadł z pawich piórek z bombek blask
się ściera
człowiek o anielskim sercu do celu
dociera.
Wielu w życiu jest aniołów czystych
papierowych,
wiele bombek ,marionetek i misiów
pluszowych
najważniejszy spokój ducha i serce dla
ludzi
jak bumerang dobro wraca gdy drugie
obudzi.
Komentarze (3)
ślicznie napisane i bardzo mądry przekaz, podobają mi
się twoje wiersze
śliczny wiersz, ja też ubierałam swoją choinkę
wierszem chociaż trochę inaczej, podoba mi się Twoje
podejście do tematu
Co tam choinka, najważniejsze spokój ducha. Cudowny
wiersz.