Cierpienie
Jakie wielkie jest cierpienie,
kiedy drzazga w dupę wbita,
lecz bez ruchu jest spokojnie...
nikt nie robi zamieszania.
Ale gdy tylko się siądzie
prawda drzazgi się odsłania,
wielka łza z oka się toczy
i są dużo większe oczy.
Chirurg skalpel wbił w dupencję,
drzazga z dupcią się rozstała.
Bezboleśnie wszystko poszło
bo współpraca doskonała.
Teraz drzazga jest w gablocie,
dupcię miała w posiadaniu,
chociaż tkwiła w niej głęboko
nie myślała o rozstaniu.
No i morał by się przydał...
chociaż ciężko go wyłożyć?
Żeby siedzieć w czyjejś dupci,
ktoś, lub coś - musi ją włożyć.
Komentarze (19)
prawda, taka mała a cierpienie duże. Pozdrawiam
taka mała a ile cierpienia przysporzy ....zobacz w
drugiej zwrotce pierwszy wers ....jak zwykle u ciebie
z humorem dlatego lubię tu zaglądać
pozdrawiam;-))
Super
Przypomniałeś mi tym, kiedy to przed paroma laty,
mojej córce taka się wbiła z parkietu na wf-e! Ileż
było zamieszania i bólu, ale się udało! Pozdrawiam ;))