cyrk życia
Huśtawka niepewności.
Leci nowy trans,
w głowie adrenalina.
Akrobata. Podniebny
Ikar chciał latać.
Sam gdzieś stąpa na górze
Iluzja. Każdy patrzy.
Tłum widzów ślepych
cieszy ich ptaszek w klatce.
Koło już zatoczone.
Scena nie kwadrat,
wymuszona rutyna.
Upadek. Nie ma szoku.
Widownia pusta,
błazny wyszły z cyrku.
chciałam stworzyć haiku a zamiast 5-7-5 stworzyłam 7-5-7 ... taka mała wpadka. dziękuję Czatinko ;)
autor
Zefirek
Dodano: 2009-10-23 10:53:06
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
mimo wszystko wiersz wart przeczytania
5-7-5 policz i popraw a będzie może haiku , powodzenia
:)