Czekanie cierpliwe
Czekanie cierpliwe
Stanął w progu, drzwi nie domykając
spojrzał w świat ścielący się przed
chatą
zastygł w bezruchu ujęty niemocą
miast zieleni i kwiecia, zima uśpiła
życie
choć mróz nie szczypie
wiatr zagubiony przycichł
tylko biel kole w oczy
i samotny bocian skulony w gnieździe
cofnął się zadumany w czeluść komnaty
jeszcze nie czas orki dokonać
płata nam figla druga pora roku
do izby wpadła namiastka wiosny
Łódź 04.04.2013 Mirosław Pęciak

miniek183

Komentarze (4)
Oj!!! płata nam figle i szkoda tych bocianów i żurawi
:>)
Podoba mi się.
płata figla i to dużego ,martwiąc nie jednego,ale
słonko wnet ciepło zagrzeje,miłego dnia.
W tej wiosennej bieli czekam na wiosnę nie
wychodzę...z pościeli:)
Podoba sie wiersz!
Poranne uśmiechy::)