Czy to wolność
…wczoraj splotło się z dzisiaj by nie nadeszło jutro…
2007-05-01
impuls i krok
słone krople wściekłości
rozbite o brzytwiaste klify
obmywają zziębniętą nagość
z wczorajszego życia
radość i zapomnienie
przez czas krótszy
niż uderzenie serca
smakuję wolności ptaka
tuląc wietrzną kochankę
koniec i początek
z mokrych dłoni
oddech zamknięty w bursztynie
wypłukuje śmiertelny wybawca
Tristan350
autor
Tristan350
Dodano: 2007-05-01 14:07:30
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.