Domofon
Raz, dwa,
Trzy, cztery, pięć...
Dźwięki persony najmilszej.
Raz, dwa... to znowu On!
więc oddech wstrzymaj przez chwilę...
Mamie i bratu za "wstrzymywanie oddechu"...
autor
Michałek
Dodano: 2006-01-04 09:33:04
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.